CUDA

Seksualność osób z niepełnosprawnością to temat tabu, zwłaszcza w Polsce. Zaskakują też, choć przecież nie powinny, przypadki funkcjonujących np. na wózkach inwalidzkich kobiet, które zostały matkami. Przykładem jest chociażby pani Monika Kuszyńska - media i portale plotkarskie obiegła w ostatnich dniach informacja, że ona również urodziła dziecko. To przede wszystkim wspaniała wiadomość, ale też, co widać po komentarzach pod tymi newsami, doskonały powód do rozpoczęcia debaty i naświetlenia, jak wielkim problemem jest postrzeganie płciowości i rodzicielstwa w odniesieniu właśnie do osób zmagających się z dysfunkcjami ruchowymi.  Ogromna część polskiego społeczeństwa wychodzi bowiem z mylnego założenia, że niepełnosprawni są tak zajęci i zdominowani przez swoją chorobę, ze nie ma w ich życiu miejsca na bycie kobietą lub mężczyzną - jest się po prostu człowiekiem z dysfunkcją. Nic bardziej mylnego, ale niestety, jak widać po publicznej debacie na ten temat, w której udział biorą głównie osoby z nim niezwiązane, musi minąć jeszcze dużo czasu, zanim takie podejście się zmieni.