pxuxhqs

- Ładny, nowy mundur. Do jakiej armii, do jakich sił zbrojnych należy? - pytał dziennikarz "Ukr Stream" żołnierza w nieoznakowanym mundurze w Kerczu na Krymie. Ten początkowo wykręca się od odpowiedzi, ale ostatecznie przyznaje, że jest Rosjaninem. Dziennikarz pyta więc, co robią siły zbrojne Rosji na terytorium Ukrainy. Dowódca odpowiada, że "ochraniają przed atakami terrorystycznymi". Mężczyźni w mundurach bez dystynkcji otaczają do końca zeszłego tygodnia część obiektów na Krymie, w tym m.in. lotnisko w Sewastopolu. Wczoraj do doniesień, że są to rosyjscy żołnierze odniósł się Władimir Putin. Oświadczył też, że zbrojne grupy, które przejęły władzę na Krymie, to lokalne siły samoobrony, nie żołnierze rosyjscy. Jeśli zaś chodzi o ludzi w mundurach bez dystynkcji to, jak mówił, takich mundurów "jest pełno na przestrzeni postsowieckiej i można je kupić nawet w sklepie". Jednak słowa dowódcy nagrane przez "Ukr Stream" świadczyłyby, że prezydent Rosji rozminął się z prawdą. Według Putina na Ukrainie doszło do antykonstytucyjnego przewrotu i zbrojnego przejęcia władzy. Prezydent zapewniał, że Rosja nie rozpatruje planów przyłączenia Krymu i nie ma powodu, by podsycać tam ruch separatystyczny. - Tylko sami obywatele w warunkach bezpieczeństwa i swobodnego wyrażania swojej woli mogą decydować o swojej przyszłości - powiedział. http://tytko-adwokat.tumblr.com/