Siemanko drodzy internauci
Ten post pisze 19 stycznia 2006 r., a wiec moze powiem cos na temat terapii gongami bo obiecalem. Otoz uczestniczylem w terapiach trzy razy i musze oznajmic ze jest to ciekawy pomysl pracy nad swoim zdrowiem i psychika ale mnie to nie pomaga. Oczywiscie bardzo podoba mi sie technika walenia w gongi oraz same dzwieki, ale mnie to jakos nie uspokaja. Nie wiem, moze potrzebuje troche bardziej sie rozluznic... To na tyle, czesc :)