Uczymy się obsługi edytora tekstu, czyli nie taki banał banalny

Na początek powiem, że w Vim-ie pracuje się w dwóch trybach: wstawiania (zwykłe pisanie) i wydawania poleceń. To jest chyba najtrudniejsza rzecz do zaakceptowania, ale tu właśnie tkwi moc zawarta w Vim-ie. O ile pierwszy tryb wydaje się naturalny, o tyle początkowo nie wiedziałem, co można robić w tym drugim. Może jednak omówię conieco tryb wstawiania.
Tryb ten tak na prawdę ma dwie odmiany: dopisywanie nowego tekstu i nadpisywanie starego. Działają wtedy te same skróty klawiaturowe, a jeśli kursor znajduje się na końcu linii, to zachowuje się w identyczny sposób. Różni je tylko to, że gdy jesteś w środku linii, to w nadpisywaniu będziesz zamieniać literka po literce, a we wstawianiu będziesz dopisywać tekst.
Komend możliwych do wydawania w trybie wstawiania nie będę na razie opisywał, bo są zrozumiałe dopiero po bliższym zapoznaniu się z Vim-em.
Tryb wydawania poleceń.
Na początek będziesz potrzebował jakiegoś niedługiego pliku tekstowego. Możesz na przykład skopiować tekst z tej stronki i wkleić do Notatnika (co ma swoje zalety, bo nie będziesz musiał co chwila zmieniać okna czytając ten tekst). Zapisz plik i przeciągnij jego ikonkę na ikonkę Vim-a (dla linuksowców: uruchom w terminalu polecenie vim nazwa_pliku lub w graficznym trybie gvim nazwa_pliku. Powinno pojawić się okienko Vim-a (zależnie od trybu: konsola lub graficzny). Ładnie wygląda, nie? Spróbuj, jak działają klawisze kursora. Powinny być OK. Tak jest w ogólnym przypadku, ale sam miałem jedną sytuację, kiedy nie działały. Pracowałem wtedy zdalnie, a program, przez który się łączyłem, nie przesyłał strzałek. Co w takim razie zrobić? Użyć klawiatury alfanumerycznej. Są cztery klawisze, dające (prawie) ten sam efekt, co strzałki: h, j, k, l (MAŁE!!! wielkość klawiszy ma znaczenie!). h oraz l przesuwają kursor w lewo i prawo (tak, jak są położone na klawiaturze), natomiast j i k przesuwają kursor w dół i w górę (j wystaje w dół, k wystaje w górę - i tak też przesuwają kursor). Z czasem możesz dojść do wniosku, że są to troszkę szybsze klawisze od strzałek.
Zauważ, że nie jesteśmy w trybie wstawiania. Gdybyśmy byli, to na dole okna Vim-a byłby napis INSERT lub REPLACE. W trybie wstawiania klawisze hjkl działają normalnie (dowodem na to jest fakt, że występują w tym tekście, pisanym właśnie pod Vim-em). Ale wróćmy do trybu wydawania poleceń. Jest to domyślny tryb, w którym Vim startuje (chyba, że konfiguracja mówi inaczej, ale jeśli po instalacji skopiowałeś sobie mój plik ustawień, to jest jak stoi wyżej). Oprócz przesuwania kursora o jedną pozycję w każdą stronę możesz jeszcze przesuwać się o całe słowo do przodu i do tyłu (odpowiednio: w i b - word i back-word) oraz przewijać tekst ekranami (^B i ^F - backward i forward [pamiętaj, zapis ^X oznacza Ctrl+X]). Klawisze kursorów wciśnięte z Control-em powinny dać podobny efekt, jak w i b.
Jeszcze jedno: jak przesuwać się na początek i koniec linii. Do tego służą (poza intuicyjnymi klawiszami [Home] i [End]) klawisz 0 (zero) i $ (Shift+4). Dolar przeniesie cię na ostatni znak linii, a zero - na pierwszy. Ale czasem nie chcesz być na samym początku, tylko na pierwszej nie-spacji. Do tego służy ^ (Shift+6). Podobny w działaniu, różnica w działaniu ujawnia się przy liniach zaczynających się od spacji/tabulacji. Wypróbuj.
Tyle w zasadzie powinno ci wystarczyć na początek do czytania tekstu. Ogólnie rzecz biorąc, w klasycznym schemacie Vim-a powinny działać znane, intuicyjne klawisze, mające jeszcze swoje odpowiedniki.


Raczkowanie po tekście
Powrót do jadłospisu