Site hosted by Angelfire.com: Build your free website today!

Zoliborz




Najstarszy zabytek"zoliborski" - zrodelko Stanislawa Augusta.Polozone wprawdzie po poludniowej stronie torow, ale mamy do niego wszelkie moralne prawa !



Fragmenty fortyfikacji Cytadeli, tzw. Dzialobitnia przy Wislostradzie, kiedys magazyny browaru. Szczegolnie niebezpieczny element teroryzowania Warszawy przez Ruskich.



Brama Zoliborska Cytadeli. Tedy mialo prowadzic natarcie powstancze.



Tablica upamietniajaca zolnierzy "Zaglowca". Zgode na te skromna tablice uzyskalo Akowskie srodowisko Zoliborza dopiero pod koniec lat osiemdziesiatych.



Resztki bunkru niemieckiego przy Krajewskiego 4. Kiedys wygladal calkiem imponujaco, podniesienie poziomu ulicy spowodowalo, iz widac tylko wierzchnia czesc. Takie bunkry byly wokol calej Cytadeli: w Forcie Traugutta, w Alejach Wojska Polskiego, na Smialej.



Blokowisko wokol Cytadeli, projekt Norwertha, zyskalo po wojnie zaszczytne miano "Pekin". Wszyscy w Warszawie wiedza, co to znaczy.



Pieknie odremontowana willa na rogu Smialej i Al.Wojska Polskiego. Do niedawna najbardziej znana meta i melina wokolicy. Jesli ktos ma zastrzezenia odnosnie sprzedawania tych budynkow zasobnym firmom, prosze rzucic okiem na nastepne zdjecie.



Dom przy Czarneckiego 25 nadaje sie juz tylko do wyburzenia. Na to nie pozwala konserwator zabytkow.To rowniez taki "mini Pekin."





Nowe pomniki zoliborskie w Alejach Wojska Polskiego



I te troche starsze... Rzezba Henryka Kuny w Parku Zeromskiego. Ktoz jej nie pamieta.



Kosciol sw. Stanislawa Kostki, stan obecny.



Kosciol w budowie.



Pierwotna kaplica.



Troche Europy.


"STRONA GLOWNA - POWROT"






X Pawilon, jedyne muzeum zoliborskie oferuje dosc skromna ekspozycje. Kazdy je widzial - to byla w szkolach obowiazkowa wizyta . Dzisiaj zmienilo charakter na mniej rewolucyjny, a bardziej patriotyczny. W dalszym ciagu najciekawszw sa szkice i obrazy Aleksandra Sochaczewskiego, poswiecone syberyjskim zeslancom.



Aleksander Sochaczewski "Pozegnanie z Europa"

Sochaczewski spedzil na zeslaniu okolo 20 lat. Nie mnie oceniac jego obrazy, ale uderza ich autentyzm i swiadomosc, iz czlowiek ten malowal to, co sam widzial. Kary slupa, knuta, palek, zakuwanie i rozkuwanie, szkice kozakow nadzorujacych wiezniow na etapach...Sceny te, zapominane powoli, zacierane przez okrucienstwa sowieckie, przypomina ich uczestnik skazany za dzialalnosc wywrotowa.



Aleksander Sochaczewski "Zakuwanie w kajdany"

Wiezienie polityczne w Cytadeli "goscilo" nie tylko bohaterow... Siedzial tu rowniez nasz narodowy ober-bandyta Dzierzynski. Zachowal sie ciekawy liscik od" taty Felka"do syna. Tak wlasnie podpisany. Skora lekko cierpnie na mysl o ojcowskich czulosciach.



Trudne do zdobycia sa plany Cytadeli, a szczegolnie przejsc podziemnych. Prawdopodobnie leza one gdzies w St.Petersburgu i czekaja na lepsze czasy. W muzeum wisi kopia dosc doklana, po rosyjsku. Wersja ponizsza to polska przerobka.